- Przepraszam... - zaczął Umorli, powoli czując, że coś mu się układa w głowie - Czy jeśli się prześpimy, zaczną nas dręczyć koszmary? Czy może chodzi o Koszmary - podkreślił to słowo, tak, by było wiadomo, że jest pisane Wielką Literą - Czy coś nam tu grozi? Em... poza oczywistymi zagrożeniami? - wyjaśnił szybko. |