Póki co obejrzałam pierwszy odcinek. Muszę przyznać, że póki co mi się podoba, zachwyciła mnie ścieżka dźwiękowa, piękna. Przypominało mi to Kokię, choć pewnie to nie była ona, ale miłe dla ucha i pasujace do emocji płynących z obrazów.
A teraz spoiler i pytanie:
Końcowe sceny już, kiedy Musiał zrobił to co Musiał i ten zły, czarny rycerz łapie Ciri... czemu on z nią pojechał w pole? Nie bardzo zrozumiałam te taktykę. W mieście i tak mordowali wszystkich, ona chyba tez była im nie na rękę. Jeśli chciał ją zabić to czemu nie w mieście, a jeśli nie chciał... to po co wywiózł? Raczej puścić wolno tez jej nie planował wiec o co chodziło?:P
__________________ Discord podany w profilu |