Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-01-2020, 00:41   #179
Brilchan
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Przez chwilę go korciło żeby sprzedać niedoszłym gwałcicielom kopa albo ukraść portfele, ale szybko zrezygnował z tego pomysłu nie chcąc zwracać na siebie niepotrzebnej uwagi.
Upewniwszy się, że babeczka bezpiecznie odeszła poszedł w swoją stronę grając klasyki Green Day z płyty "Dookie" udając, że sprawa zupełnie go nie dotyczy.

Nie potrzebował gratulacji, nawet szczególnie nie obchodziło czy rzeczywiście pomógł jakieś gwiazdeczce zrobił, co trzeba. Ruszył z pieśnią na ustach, aby znaleźć jakieś lombard czy sklep muzyczny, w którym sprzedaliby mu ukulele żeby mieć zapasową "broń" na wypadek gdyby jakieś pomysłowy gangster wpadł na to żeby zniszczyć jego instrument w ogniu walki.
 
Brilchan jest offline