Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-01-2020, 19:35   #243
Zaalaos
 
Zaalaos's Avatar
 
Reputacja: 1 Zaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputację
- Kto, nasz świętej pamięci mag z manią wielkości? - łotr zaśmiał się głośno - Nie był moim przyjacielem, jeden problem z głowy. - wyjaśnił szczerze Dalacitus - Zapłaciłem wam za przewóz z moich własnych pieniędzy. Nie jestem twoim podwładnym, sługą czy niewolnikiem tylko klientem twojego domu. Oczekuję wywiązania się z zawartej umowy. - wyjaśnił już nieco spokojniej i również podążył swoim wzrokiem ku totemowi.
Eupatryd niemal parsknął. - Nie ma potrzeby trzymać tej nieudolnej szopki - odpowiedział rozbawiony. - Wszyscy rozgryźliśmy was bez większego problemu na początku tej wyprawy, a Kadir nie zaprzeczył, więc może wyjaśnijmy sobie co tutaj naprawdę robisz, skoro nie masz już przy sobie jedynego, który gwarantował twoją nietykalność? - arystokrata tym razem skupił na rozmówcy swoje przenikliwe spojrzenie. - Pieniądze możemy oddać jeśli ci tak bardzo na nich zależy.
- Zapłacono mi za jego ochronę. I szczerze go nie lubiłem. - przyznał łotr - I co zrobisz teraz? Każesz mnie wychłostać? Rzucisz mi sakiewkę i każesz sobie iść? Umowa to umowa. Nawet jeśli nie byłem z wami całkowicie szczery to nie zwalnia to ciebie, jako przedstawiciela swojego Domu z wywiązania się z umowy. Tym bardziej że żadne z moich działań nie było na niekorzyść wyprawy.
- Twoje motywy są mi również znane i to wystarczy by cię zabić na miejscu. Bez zwracania opłat. Jako przedstawiciel Domu mogę rozwiązać twoją umowę ze skutkiem natychmiastowym jeśli twoje motywy zagrażają życiu lub interesom Domu. Zastanów się po co tak naprawdę jesteś zanim ponownie twoje usta zaczną wypluwać kłamstwa.
Dalacitusowi opadła szczęka. Zwyczajnie nie wiedział do czego pije Eupatryd.
- W takim razie znasz moje motywy lepiej niż ja sam. Rób co chcesz. - mruknął i obrócił się do totemu. Dalsza rozmowa była pozbawiona sensu. Arystokrata miał już swój pogląd na sprawy i zrobi co zechce, a Dalacitus nie miał zamiaru się przed nim płaszczyć.
 
Zaalaos jest offline