Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-01-2020, 22:54   #83
Arthur Fleck
 
Arthur Fleck's Avatar
 
Reputacja: 1 Arthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputację
Machavellianowi zawsze zdawało się, że odporny jest na barbarzyństwo. W Imperium mało kto mógł sobie pozwolić na chwilę, zwyczajnej ludzkiej empatii a jednak, plotki jakie zasłyszał od Katjii a co i sam zdążył zaobserwować poruszyły go. Jaki przemiał w ludziach musiała mieć ta przeklęta kopalnia, ilu nieszczęśników było co dzień porywanych od swoich rodzin by zastąpić tych biedaków i skonać w tej gównianej norze. Rosła też w nim irracjonalna nienawiść, do trzech wyzyskiwaczy, choć w duchu musiał przyznać, że mając do wyboru własną zgubę lub krwawe rządy pewnie wybrałby to drugie. W wolnym czasie, gdy wszyscy zebrali się razem, szlachcic podzielił się swoimi spostrzeżeniami.
- Sami już to pewnie wiecie, ale żarcia, które tu podają lepiej nie ruszać. Raz już się prawie wszyscy przejechaliśmy na tych ich rarytasach, możliwe że coś w tym jadle zabija ludzi. Ja prędzej utłukę i zjem tego psa niż ruszę to gówno – powiedział uśmiechając się ponuro pod nosem. Mówił poważnie – Nie podobają mi się też kamienie, ludzie gadają, że przez nie mogą nocami spać. To mi podsunęło pewną myśl. Gdyby tak sproszkować trochę tego kruszcu, dosypać któremuś z tych zakapiorów i zobaczyć co się stanie? Tak czy inaczej, nie wydaje mi się, że nie mamy dużo czasu, trzeba wymyślić jakiś plan. Niziołku, ty się widziałem, często kręcisz po tunelach, przyszedł ci do głowy jakiś pomysł?
 
Arthur Fleck jest offline