Jak rozumiem posty w walce standardowo piszemy bardziej na zasadzie zamiarów poczynań naszego BG? Pytam, bo Kerm opisał postępowanie Gunnara jako dokonane chociaż w zasadzie nie znamy jeszcze inicjatywy, a co za tym idzie kolejności działań poszczególnych postaci. Oczywiście nie mam obiekcji co do posta kolegi tylko dopytuję, bo może zaistnieć sytuacja kiedy Gunnar mógłby nie zdążyć zrobić nic (byłby np. ostatni w inicjatywie co jest raczej mało prawdopodobne, bo mamy ludzi z -10 do Inicjatywy za pancerz). Przeciwników jest tylko 3 dlatego pewnie zostaną spacyfikowani w pierwszej rundzie. Nie narzekam, a bardziej się cieszę, bo stan Żyw ekipy mamy mizerny...
Ja zdam się w rzucaniu na MG. Deklaracja ze strony Magnusa będzie prosta. Kastner ruszy do przeciwników w pierwszej rundzie wykonując atak wielokrotny albo atak z szarży (jakby był za daleko na 2 ataki po przemieszczeniu się). W kolejnej rundzie również atak wielokrotny. W razie trafionego ciosu w niego będzie parował puklerzem, a w razie kolejnego trafionego ciosu będzie unikał. PS spali tylko na parowanie bądź unik. Nie trafione przez siebie ataki akceptuje. Posta dam pewnie w piątek wieczorkiem. Miło by było jakby do tego czasu rozwiał MG moje powyższe wątpliwości.
Często zastanawiałem się nad tego typu rzeczami kiedy rozgrywałem walki przez posty albo Google Doka. Niestety walka bez mechanicznej inicjatywy mogłaby wyglądać wtedy mało przyjemnie dla BG z wysoką inicjatywą, których odgrywaliby gracze odpisujący na koniec tury (w większości sesji, w których brałem udział odpisywałem błyskawicznie co zmieniło się niedawno). Nie podejrzewam, że inicjatywa w tym przypadku szłaby zgodnie z kolejnością wrzucania postów/odpisów na Doku, ale zwyczajnie jestem ciekaw. To, że podałem Gunnara jako przykład jest zupełnie przypadkowe (Kerm odpisuje najczęściej jako pierwszy).
Pewnie Magnus ma jedną z niższych inicjatyw przyjmując jego -10 do ZR za pancerz, ale i tak chciałbym mieć jasność.
Ps. Strzelanie z łuku w zamkniętym, dość zatłoczonym pomieszczeniu lekko mnie rozbawiło.
