jak dobrze zrozumiałem nie mamy żadnego źródła światła (pochodnie / lampy itp.)?
Jest jakaś możliwość zrobienia improwizowanej broni? jakieś kije, sznurek, ostry kamień aby zrobić coś na wzór włóczni? albo sam porządniejszy drąg który można by było zaostrzyć na końcu?
__________________ „Dlaczego ocaleni pozostają bezimienni – jakby ciążyła na nich klątwa – a poległych otacza się czcią? Dlaczego czepiamy się tego, co utraciliśmy, ignorując to, co udało nam się zachować?”
Steven Erikson, „Bramy Domu Umarłych”, s. 427 |