Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-08-2007, 22:43   #14
Nami
INNA
 
Nami's Avatar
 
Reputacja: 1 Nami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputację
Pingwin uśmiechał się i bawił jakby imprezy nie było końca! Biadolenie kartofla sobie darował, w ogóle nie zwracał uwagi na tego burka...to jest, ziemniaka.
Nagle jego spokojne dotychczas życie i jego opanowany instynkt faceta, zakłócił słodki głos koteczki

- - Kitka .... Mrrauuu.... Masz może mleczko? - usłyszał i spojrzał na posiadaczkę tego uroczego głosu.
W ogóle zapomniał, że na wprost niego stoi żółw, zapomniał nawet o śmiesznej czapce z rurkami, zapomniał odebrać pranie.
Ruszył żwawym krokiem w jej kierunku taranując przy okazji żółwia który coś tam do niego zaczął gadać jakieś 5 minut temu.
Przelizał swojego czerwonego irokeza po czym stanął obok niej opierając się o jakiś kredensik na wzór Johnego Bravo.
- No witaj kochanienka. Ale jesteś słodka, niczym mleczko o które mnie prosisz. No, ale niestety. Mam tylko cole, malibu i piwo. Ale wiesz co skarbie? Malibu, ma podobny smaczek. Zasmakuje Ci. Chodź, oprowadzę Cię po moim zamrażalniku. Ale ostrzegam! Jestem niepoprawnym seksomanniakiem! hehe - rzekł dżentelmeńsko i z pełnym wdziękiem. Żadne słowo do tej pory nie wypowiadał z taką gracją. Zaproponował kotce by wziąć ją pod rączkę, tak elegancko i z gracją.
- Zapraszam kochana...jestem fanem miszki miki, mam nawet kondomy jego produkcji! - dodał z dumą
 
__________________
Discord podany w profilu
Nami jest offline