Wypełniona lodowatą ciemnością
Bezbrzeżna pustynia czterech ścian
Kiedyś oswojonych do miana domu
Teraz w nieogarnionej zdziczałej ciszy
Dławi oddech a bicie własnego serca
Zdaje się echem złowrogich bębnów
Pod nieczułym spojrzeniem gwiazd
__________________ Życie to ciągłe czekanie: na dorosłość, na miłość, na autobus, na ulubiony serial, na szczęście, na wakacje, na przyjaciela... aż w końcu na śmierć. |