Cytat:
Napisał PeeWee Woda spływała jej ciurkiem po twarzy, włosach i plecach. Przemoczone ubranie zdawało się ważyć ze dwie tony i nieprzyjemnie kleiło się do przemarzniętego ciała. A mogła przecież [...] popijać je grzanym winem z aromatycznymi korzeniami.[...]
|
Boi uchowajcie, nie tknęłaby procentów chociażby całe niebiose miałyby się jej zwalić na głowę.
Mam punkt zmęczenia czy coś?