Napisał Imi

W zasadzie też mam parę pytań tyczących ról. Nie chciałabym nikogo urazić zwłaszcza ostatnią wątpliwością, ale mimo wszystko chciałabym uniknąć powtórek z poprzednich mafii, gdzie nie zapoznałam się szczegółowo z tym co tam jest. A czas jest do 02.02 więc hej Właściwie chciałbym zacząć w piątek wieczorem "nieobwiazkową" fazą dnia



Mafia to ogólnie fajna niewiadoma. Oczywiście przy tylu graczach ich priorytetem jest trafić zamianą w odpowiednim momencie fajnego miastowego. Zastanawiało mnie czemu na tyle ludzi są tylko 3 mafie. Ale teraz w miarę rozumiem.

Ale jeżeli chodzi o umiejętności mafii, to czy liczy się umiejka zabijająca kogoś wraz z innymi Tak czyli w fazie nocy mogą wykorzystać tylko jedną umiejętnośćJeden gracz- jedna umiejętność, czyli łącznie 3 umiejętności na noc, ale zgodnie z cechą roli Audytorzy Rzeczywistości, każda umiejętność użyta w jednej fazie musi być inna, obojętne czy wielorazowa czy jedno.obojętnie Czy też co noc mogą kogoś zabić a dodatkowo np dać nieśmiertelność komuś, odgadnąć rolę i tak dalej.Jak wyżej. Ważne żeby uzmysłowić sobie, że owo zabicie, które w innych odsłonach było stałym, niezmiennym elementem tutaj jest umiejętnością. Wychodziłoby na to, że mogą i zabić i walnąć skillem ale

Pierwsza umiejętność zestawiona wraz z drugą, sugeruje że te wielorazowe też są do wyboru albo, albo. A ponieważ niżej jest w tym zestawieniu cała reszta, to wygląda to tak jakby na fazę nocy wolno było użyć tylko jednej umiejętności. NieCzyli najprościej mówiąc albo kill, albo coś z zestawu.Nie Chyba że jest jeszcze opcja że mafia ma co noc opcję: jakaś dodatkowa umiejka ( nie używam celowo określenia umiejętność, bo nna potrzeby swojego przykładu, nie chcę łączyć umiejek z killem) wybranie nieśmiertelności dla kogoś, i jeszcze jakaś umiejka.Nie ma żadnych dodatkowych umiejek, są ttylko te wypisane w roli. W wolnej chwili napiszę szersze wyjaśnienie roli mafii, bo widzę że trochę problemów chyba każdemu sprawia Ale przy tym ostatnim założeniu mafia byłaby za silna, więc wątpię w tą opcję.




Lekkie pytanie co do miasta

Lekki misz masz w głowie zrobiły mi:
Angua von Überwald i Cudo Tyłeczek
Mam świadomość, że brzmi to trochę jak masło maślane, ale tak jest poprawnie z zasadami :P Trzeba się porządnie skupić i powinno być jasne. Zrozumiałaś dobrze.
Przytoczę tu ich umiejki:


i druga:


Niby tekst trochę inny, ale trochę mi się miesza i nie wiem co do czego^^
Przykładowo pierwsza umiejętność sprawdza na kim umiejętności użył profesor miodek.
A druga umiejka sprawdza np kto użył umiejętności na magdzie Gessler?
Czy tak? Tak, dokładnieChciałabym nie pozostawiać pola do nadinterpretacji tych ról.





I neutralni

Dwukiat jest rozumiem błaznem, tyle że z gigantycznym buffem który daje mu ciekawą opcję prostego zwycięstwa klaunem. Jasne musi być odpowiednio użyte, ale jednak. No ale błazen wygra i miasto dalej gra, więc można oko przymknąć. Mimo wszystko trafił do wypiski.Być może niesłusznie, może słusznie, ale czułem, że błazen w realiach forumowych powinien mieć jakiegoś asa w rękawie, ale jak mówisz, wybitnie na innych to nie wpływa.


Pan Herbatka, może zbijać w dzień lub w nocy. To znaczy że na turę, zabija raz.Nie. W słowie klucz "umiejętności" jest napisane, że każdy gracz może użyć podczas jednej fazy jedną umiejętność, a dokładnie:

Cytat:

Umiejętności -zdolności roli, które mogą być użyte przez gracza. Podczas jednej fazy (dnia lub nocy) każdy gracz może użyć jednej umiejętności.

Oznacza to, że może użyc swojej umiejętności zarówno w nocy, jak i w dzień (o ile trafił swój cel, lub był zablokowany) Dzień to jedna faza, noc to druga faza. Raz na fazę, czyli 2 razy na turę. To jest dla mnie oczywiste. Ale czy to od czegoś zależy, kiedy zabija ( na przykład charakter zlecenia) czy może sobie dowolnie zabijać w fazie dnia i hulaj dusza piekła nie ma, nikt go nie podejrzy, zablokuje, nikt nie ochroni jego ofiary. Jak piszę, nie wiem czy tak jest, dlatego pytam. Może sobie zabijać zawsze w dzień, lub zawsze w nocy, albo na zmianę, ale jak zabije osobę nie objętą zleceniem traci umiejętność na 3 dni i 3 noce. Oczywiście w przeważających wypadkach lepiej mu zabijać w dzień, ale mogą być sytuacje, gdzie lepiej w nocy (np. dostał zlecenie na rolę, która na pewno nie jest nieśmiertelna - w nocy mniejsze prawdopodobieństwo pomyłki. Albo z jakiś względów nie chce być kojarzony ze śmiercią danej postaci. Może chcieć zabić cel, nim zrobią to inni, albo podczas linczu czegoś się dowiedział

Niepokój budzi we mnie, ten no seryjny morderca - Śmierć. Ja rozumiem że trudno jest wygrać tą rolą, ale czy taka umiejka to nie jest czasami danie broni level 90? Dzięki temu bez problemu może uchodzić za dobre miasto. Może, ale też naraża się na wykrycie, a wtedy Herbatka, czy Mafia ma go na widelcuInformacje z grobu zwykle są cenne, gdyż raz że umierają ogarnięte osoby i zdarza się że podają konkretne typy na role ( vide: Nami)
I tak i nie. Pamiętaj, że trupki nie musza dzielić się wszystkim co wiedzą. Jeśli trafią tam najlepsi z najlepszych może wręcz będą chcieli zmylić Śmierć? Przyznam, że jest to trochę eksperyment mający na celu zaangażować w grę tych co mieli szczęście odpaść na samym początku. Trupki z miasta, będą (mam nadzieję) pomagać śmierci dopaść Audytorów/neutralnych, zaś trupki z mafii pomogą mu w eliminacji konkretnych miastowych. Jeśli ktoś został zlikwidowany, a jego rola ukryta, to heh... zgaduj kim był. Może udawać każdego. Czy jako Śmierć, byś zaufała takie osobie?
Taki śmierć ma więc konkretne informacje i może spoufalać się z miastem. Jak kojarzę sposoby grania, to nie zdziwiłoby mnie nawet jakby ktoś wpadł na "genialny pomysł" i wyjawił swoją rolę, bo mafia przecież nie zabije w nocy Dlatego mafia ma jednorazową umiejętność zabicia w ciągu dnia, a Herbatka też może namieszać w dzień. Jak ich zabraknie, to prawda może czuć się bezpiecznie, choć wciąż mogą chcieć zlinczowac go maistowi. Pamiętajmy, że Śmierć musi doprowadzić do likwdiacji w taki czy inny sposób około 5 czy 6 ról z miasta. (konkretnych, nie byle jakich). Jeśli miasto jest w stanie przetrwać takie poświęcenie, to okej, prawdopodobnie pod koniec Śmierc będzie ich sojusznikiem, o ile nagle nie zlikwiduje ją mafia.. Nieśmiertelność dla seryjnego zabójcy to standard, ale w połączeniu z tym jak niebezpiecznym może być "miastowym" mafia może chcieć go załatwić ( jeżeli oczywiście nie będzie machał, że to on jest seryjnym) i wtedy bardzo ważny kill mafii idzie w piach.Mogą zlecić to Herbatce, albo użyć swojej umiejętności jednorazowej w dzień No to trochę tak jakby medium było nieśmiertelne. Pomijając fakt, że uważam iż ciągły dostęp do grobowca jest op. A śmierć może jeszcze tam pisać. Prócz strony fabularnej, fakt, że może pisać, ale tylko WIELKIMI literami jest podyktowany tym, by trupki wiedziały z kim rozmawiają i wzięły pod rozwagę o co ich pyta i czy chcą to mu zdradzić.
Czy nikomu więcej śmierć nie wydaje się zbyt silną postacią?
Bałabym się być w mafii kiedy w grze jest taka rola. Ogólnie bycie mafią wydaje mi się stresującym hobby :P. Śmierc w mojej opini powinna grać tak, by na początku był balans między miasto/mafia i jak najmniej killi na slepo, zaś pod koniec gry, gdy uda mu się pozabijać miastowych, ruszyć na mafię. Dlatego jest neutralna. Najpierw boostuje mafię, potem miasto.

Sam pomysł fazy drzemki, super