Dziękuję Rewik za tak obszerne odpowiedzi nawet kiedy w pewny m sensie nie była ona potrzebna. Aby sprostować, juz mi wyżej wytłumaczyłeś, ale ponieważ ja wtedy nie wiedziałam co i jak snułam teorie na które też odpowiedziałeś mimo że już wyżej jest wszystko jasne. Także szacun, bo dużo pracy i fajny sposób z tym kolorem. W pewnym miejscu się też nie zrozumieliśmy, ale generalnie w mafii wyłożyłam się, bo nie grałam na mafię, gdzie każdy może coś w nocy zrobić, stąd uważałam że nie ma takiej możliwości i jest to op. Ale przy śmierci i herbatce to być może się dociera, więc spoczko.
Szansę na sojusz śmierci z miastem faktycznie zmniejszyłabym do minimum. Sam śmierć już aż taki broken nie jest, uleciało mi ( za co przepraszam, bo namieszałam lekko) że mafia może zabić w dzień!
I ostatnie nieporozumienie głównie wynikało z faktu, że turę i fazę zrozumiałam jako jedno, a to dwie inne rzeczy. Już wszystko jasne, dziękuję za wytłumaczenie.
Lordzie, dziękuję za zaproszenie^^ A czekaj! Znów chcesz zlinczować o nieładnie.
To idę do tematu rekrutacji, skoro zasady są jasne i akceptowane.
Jeżeli Rewiku, zechcesz trochę wpłynąć na sojusz Śmierć miasto, to fajnie, ale nikt chyba nie miał o to pretensji, więc oczywiście zostawiam Twojemu osądowi.
Nami, nie trzeba, ten temat akurat śledzę^^ |