Karol był zaszokowany reakcją Niemca, owszem wiedział , że to tacy narwańcy ale żeby tak bez namysłu pakowa się w jakieś łajno?. obrócił się spokojnie w stronę reszty i rzekł: Ja się nigdzie nie wybieram, jak was coś tam zeżre...-uciął, i pobiegł po swojego glocka. Wrócił zaskakująco szybko i dodał- czy na tej krypie jest jakiś nadajnik?-zapytał niepewnie, nie potrafił sobie przypomnieć wywodu naukowca na ziemi. |