Mój post już leży. Sorka, że tak na ostatni moment, ale czekałem na wenę, która nie nadeszła w tej kolejce. Niestety od wczoraj jestem chory więc pisałem w niesprzyjających warunkach katarowo-kaszlowych. Mam nadzieję, że uda nam się coś poskrobać dialogów w przyszłości.