Jest możliwe.
Wystarczy popatrzec na około.
Wojny prowadzone przez katolików. Znają dekalog, wszyscy znają "nie zabijaj" a kapelanie błogosławią żołnierzy idących zabijać przeciwników.
Są jednak osoby, religie, dla których "nie zabijaj" znaczy "nie zabijaj".
Jest to kwestia właśnie moralności, wychowania, tego jak postrzega daną sprawę. Czy ważniejszy jest jego byt, czy podpożądkowanie jakiemuś bogu, zasadzie itp. |