Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-02-2020, 21:42   #103
Dhratlach
 
Dhratlach's Avatar
 
Reputacja: 1 Dhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputację
Ten niepokój który odczuwał... Arnold wiedział, że nie był naturalny. Ojciec był potężnym czarnoksiężnikiem... może więc i on, jego syn, powoli budził w sobie wyczucie na wichry chaosu? Jeśli tak... to to co widział kątem oka wtedy na pokładzie...

Otworzył drzwi. Jego podejrzenia się potwierdziły! Jednak, za wcześnie było na okrzyk radości, bólu i ponurej realizacji tego jak bardzo... a on bardzo, bardzo... spierdolił całą sprawę. Mógł się mylić, ale...

- Na bogów... - powiedział cicho w lekkim szoku, ale nie na tyle by strażnicy nie usłyszeli. Mieli usłyszeć - Ad... Adelbert... chcę wiedzieć... sprawdź... sprawdź proszę...

Usunął się na bok by zrobić przejście dla zielarza. Jego twarz była zakłopotana i lekko ponura. Smutna. Spojrzał na strażników z niezrozumieniem i z powrotem do środka pomieszczenia.
 
__________________
Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem!
Dhratlach jest offline