Garłacz nie wypalił... a chwilę później Axel rozpłaszczył się na ścianie. Jeszcze dłuższą chwilę potrwało, nim zorientował się w sytuacji. Na szczęście Lothar zajął uwagę bestii, co dało Axelowi szansę na pozbieranie się i stanięcie na nogi, a nawet na sięgnięcie po miecz.
Ucieczka zdała się Axelowi z góry skazana na porażkę, więc pozostawało tlyko jedno...
Chwycił mocniej miecz i zadał cios.