Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-02-2020, 20:56   #101
Dekline
Opiekun działu Warhammer
 
Dekline's Avatar
 
Reputacja: 1 Dekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputację
Machavellian nie porwał może swoją mową wszystkich ludzi, lecz wystarczająco dużo aby przechylić równowagę sił na swoją stronę. Jak później się z tego wytłumaczy to inna sprawa, ale póki co miał sześciu ludzi którzy zdecydowanym krokiem ruszyli za nim w "bój". Za nimi podążyła reszta gawiedzi, bardziej ciekawa co się stanie aniżeli chętna do walki.

Dwójka mężczyzn nic nie zrobiła sobie ze słów niziołka, widocznie dalej brali go za niegroźnego i nie zauważyli kto zadał ich przywódcy solidny cios. Jako że dalej szli na niego, Alonso posłał kolejne dwa pociski, oba trafilły w swoje cele. Jeden z atakujących zatrzymał się i starał przykucnąć gdzieś z boku, był ranny i zrezygnował z dalszego ataku. Niestety drugi z nich dalej parł przed siebie mimo rany. Nizołek musiałby uciekać gdyby nie odgłosy dochodzące do niego zza pleców. Z ogólnego gwaru dało się słyszeć przeróżne krzyki, lecz z kontekstu można było wywnioskować że to wzburzona gawiedź rusza z odsieczą. Drugi mężczyzna również zrezygnował i nie oglądając się zbytnio za siebie zniknął w jednym z korytarzy, a zaraz zanim jego towarzysz który uzmysłowił sobie że zostając w miejscu skazuje sie na śmierć.

Przyczajony wcześniej Gustav ruszył na Herszta i zdzielił go w bok że ten aż stracił na chwilę oddech. Herszt z szaleństwem w oczach i twarzą zalana krwią ruszył na ostatniego atakująecego - czyli Gustava, lecz obolały i zalany krwią nie był wstanie wyrządzić mu krzywdy. Horstowi udało się otrzasnąć, więc również ruszył na Herszta, lecz nie udało mu się wyrzadzić większej krzywdy. Katja także chciała dołożyć swoje trzy grosze, lecz i jej się to nie udało.

Do jaskini która była miejscem zasadzki wpadł Machavellian ze swoją ekipą. Ich oczom ukazał się zakrwawiony i słaniający się na nogach Herszt otoczony przez trójkę bohaterów. Po chwili mężczyzna opadł na kolana i stojąc na czworaka ciężko dyszał - z jego głowy ciągle spływała stróżka krwi.
 
__________________
ORDNUNG MUSS SEIN
Odpowiadam w czasie: PW 24h, disco: 6h (Dekline#9103)
Dekline jest offline