Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-02-2020, 21:21   #241
kymil
 
kymil's Avatar
 
Reputacja: 1 kymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputację
Grimm w ponurym milczeniu obserwował rytuał nekromanty przyzywający szkielety. Nawet dla osoby niezwyczajnej do magii, wnioski nasuwały się same.

- A jednak nasz zwiad nie poszedł na marne. Czarnoksiężnik i jego martwe sługi. Casparze masz rację, zwłoki trzeba palić, ale to zostawmy na później.


- Teraz przynajmniej wiemy, że tam gdzie uderzy błyskawica pojawia się coraz więcej szkieletów. Jednocześnie wyznacza ona trasę upiornego orszaku czarnoksiężnika. Chodźmy! Musimy dotrzeć do uciekinierów z wioski i czym prędzej dotrzeć do klasztoru.

Ruszył z miejsca. Postanowił sobie zapamiętać ilość uderzeń pioruna przywoływane przez nekromantę. "Na brodę Grungniego, a może na coś się to przyda? - zachodził w głowę Grimm.
 
kymil jest offline