Wątek: X-COM
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-02-2020, 20:56   #150
MTM
 
MTM's Avatar
 
Reputacja: 1 MTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputację
Mehlville

Grupa na mieście nie mogła tego widzieć, ale siedzący przy stanowisku Law napiął się, słysząc, że mogą być pod ostrzałem. Szybko jednak dostał potwierdzenie od Fausta, że to tylko opona, co uspokoiło Japończyka. Przynajmniej tymczasowo.

Dobrzy samarytanie mogli w kilka chwil zwalić na nich policję i wpakować w jeszcze większe tarapaty.

Na szczęście Ayia miała dość oleju w głowie, by połączyć wezwanie policji z kłopotami. Szybko przetarła nos na ile mogła i z uśmiechem odezwała się do kobiety, próbując powstrzymać ją od wybrania numeru.

- Och, dziękuję, ale naprawdę nie trzeba! Jechała za nami przyjaciółka. Już do niej przedzwoniliśmy, więc podjedzie tutaj i pomoże nam wyjechać z tego rowu. Poza tym mamy tu takich mięśniaków, że to żaden problem - to mówiąc oparła się o stojącego również na zewnątrz Fausta, eksponując jego mięśnie. Ten spojrzał na nią skonfundowany, zwłaszcza kiedy do niego mrugnęła, ale chyba zrozumiał, co miała na myśli, więc szybko odchrząknął i również wygiął swoją ciosaną gębę w czymś co można było nazwać uśmiechem.

- Dokładnie. Zanim misiaki przyjadą, sami sobie poradzimy - dodał z kiwnięciem głowy.

- Dziękujemy wam bardzo. Miło widzieć, że są jeszcze ludzie, których obchodzi los inny - wtrąciła Ayia. - Jestem Greta - dodała, przedstawiając swoje imię z legendy.


W tym czasie Law zlecił Yoshiaki przechwycenie rozmowy kobiety i oddelegował Lenę do reszty grupy. Chinka miała namierzyć nadajnik, przy jakim obecnie znajdowała się grupa na mieście i przechwytywać wszystkie połączenia wychodzące na policję. Nie wiedziała, jakim numerem posługiwała się kobieta, ale liczyła, że w tamtym obszarze nie będzie za dużo takich połączeń w tym samym momencie. Wystarczyło, żeby zakłócała połączenie tylko przez chwilę, aż grupa przekona kobietę, by zrezygnowała z powiadamiania policji.

Jeśli jednak policja została już powiadomiona, wtedy nie mogli już nic zrobić. Trzeba było liczyć, że Lena przyjedzie wystarczająco szybko, by użyć koła zapasowego z drugiej furgonetki i by wyholować samochód z rowu. Jeśli nie będą otwierać pierwszej furgonetki z generatorem i MEC’iem, może obejdzie się bez kłopotów. Zwłaszcza jeśli nad ich głowami będzie tylko krążyć dron a nie szwendać się wścibscy policjanci.
 
__________________
"Pulvis et umbra sumus"
MTM jest offline