Tinka przyglądała się treści bełkotliwego listu przez chwilę po czym sięgnęła po złotego iPhone’a, schedę po Zoji.
-Nie wiem kompletnie co to znaczy ale zaraz możemy poszukać - mruknęła w odpowiedzi na pytanie Drago. W Safari wpisała słowa ‘Irkalla’ i ‘Kur’.
Podniosła wzrok na chłopaka:
- Zmieniaj. Przecież jesteśmy wszyscy. Co do banku zaś…. - ruda z namysłem spojrzała spod grzywki - to może wyślemy Dżochara do banku by sprawdzić kwestię kasy? Szkoda by, jeśli ktoś nas obserwuje, nas tak łatwo wyśledził i zgarnął? Aaaaa i Zojeńko czego dowiedziałaś się w kancelarii?