@hen_cerbin: oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, aby podmuch wiatru użyć w ten sposób. Problem polega na tym, że ożywieńcy są zaledwie kilka minut za karawaną, jak na razie jej nie widzą, a Wy ich, a to dlatego, że między Wami jest zakręt drogi i niewielki pagórek. Jak na niego wejdą, to będą mieć doskonały widok na całą okolicę, aż do granicy lasu. Karawana aby tam dotrzeć potrzebuje jakichś dziesięciu, piętnastu minut.
Zresztą w tym momencie nie wiecie, gdzie znajduje się miejsce, w którym odchodzi droga naokoło wodospadu. |