| | - Słuchaj no koleś. Od pisklaka się wychowuję na gorących piaskach pustyni to mogę mieć temperament. Jeszcze najpierw byłem popychlem, a potem spędziłem w ciasnej lampie z tym wezyrem długie miesiące. To może człowieka wkurzyć. Cytat: |
Napisał Buta kroczy przed upadkiem Niby o jakich błędach piszesz Iago? Lincz na Miodku był pierwszy raz w historii tej gry chyba taki, że nie daje się go tutaj sensownie wyjaśnić bo Miodek po prostu był słaby. Dlatego napisałem, że Edwin głosi oczywistość. Mogę być w jakiej tam grupie chcesz, nie głosowałem na Miodka bo pomyślałem, że tylko błazen może się nie bronić w sytuacji gdy wszyscy na niego głosują, co zresztą wyjaśniłem. Moja reakcja na słowa maga może była emocjonalna, ale sama krzyczysz i skrzeczysz w niezbyt spokojny sposób, a to co mówisz zaczyna się wykluczać. Tak, analizowałem grę i nie skłaniałem do ujawniania ról przypominając jako pierwszy o umiejkach Mafii drugiego dnia, to zbrodnia? Nie rzucałem tez głosów na prawo i lewo, jeśli to nie jest uspokojeniem gry to nie wiem co nim jest. To są twoim zdaniem błędy? Oj ktoś tu kogoś chce wrobić. | Powiem tak, na chwilę obecną uważam że lepiej zamknąć temat. Dlatego wysyłam gołąbka pokoju, bo to teraz nie ma sensu. Odpowiem tylko na najważniejsze rzeczy, bo w sumie nie o tym miałem mówić. Jakbym chciał cię wrobić, to uwierz że to byłoby widoczne, każdą twoją pomyłeczkę, nieporozumienie bym tu wytłuścił, a ja tylko grzecznie dopytałem co i jak.
Na słowa śmierci szczurów to mi się odpowiadać nie chce, a twoja wypowiedź działa w dwie strony. Przyznam, że nie analizowałem tych umiejek i faktycznie za dużo tu sprawdzających czyli jeden kłamie. Mówisz, że może to być ten szczur, czyli jeżeli on kłamie to tym bardziej ja powinienem wychodzić na miasto. Nie wiem, też o co ci chodzi do czego konkretnie się nie odniosłem, tak ten szczur piska że słuchać się tego nie da. Jestem jak kucharz który nie chce zabić, ale prosie tak strasznie kwika. Poprosiłbym o cytat, ale ten żabojad walnął łamigłówką, która jest chyba ważna, bo wtedy student byłby błaznem. A to by znaczyło, że mafia nie znała jeszcze roli i nie użyła umiejki zabicia po odgadnięciu i śmierć dołożyła swojego. Dzięki pracy żabojada, herbatek ma ułatwione zadanie. No gratulować. Ale Pan jak nie masz co robić, to proszę poanalizuj, co ten żabojad wymodził, bo ja nie mam do tego głowy, a to chyba teraz jest najistotniejsze. Z uwagi na post żabojada postanowiłem nie dodawać oliwy do ognia i część wypowiedzi sobie daruję.
Mogę oddać głos na Śmierc szczurów, Korwina i Mushu. Przed 20 będę w stanie zmienić głos, więc jakby co kogoś z tej trójki widziałbym na stryczku.
W takiej kolejności: Mushu> śmierć szczurów> Korwin.
Powiecie że bronię korwina, chcecie powtórki z miodkiem? Wkurzają mnie takie ludzie, gdzie ja muszę zgadywać czy to lurek, czy mafia. I moja wina jak się zlinczuje dekla! A jakby się ktoś zastanawiał skąd wziął się Mushu to odsyłam do moich wcześniejszych postów. A jego nowy bynajmniej mnie nie przekonał. Ożesz w pysk, ja tu się produkuję, a tu jeszcze pijak coś wychlapał i ten don salutte. Widzę że jest jakaś szansa na lincz smoka. Po tym co ten żabojad stworzył, powinienem dać śmierć szczurów przed mushu, ale tego nie zrobię. Powyżej jednak odniosłem się do słów żabojada, by miało to jakąś ciągłość. Cytat: |
Napisał ślimakojad Papugo, dlaczego tracisz czas i energię odpowiadając na każdy postawiony ci zarzut? | - A wiesz że zaczynam sobie zadawać takie pytanie? Potem pewnie jak mnie zlinczują to powiedzą, że sam się prosiłem. Odpowiadając na zarzuty wchodzę z kimś w dyskusje i w ten sposób mogę coś z niego wyciągnąć. Kilka takich ciosów złożyć się może w obraz osoby. Mam za mało danych by polegać tylko na umiejce, z resztą nie lubię. Póki co podejrzewają mnie, bo dociekam, szukam i wątpię w role innych tyle jako miasto w fazie dnia może zrobić. |