Andrzej wstał, wytarł dłoń umazaną tłuszczem, zapewne po zjedzeniu jednej z potraw pani Magdy i podał dłoń poborcy podatkowemu.
-Ładnie rozegrane. Salutuję panu Don Sallute. Miałem dość podobną taktykę, ale dokładnie wyjaśnię kolejnego dnia. Dodatkowo wymienił pan większość z moich podejrzanych co dodatkowo karze mi Panu wierzyć. Chociaż przyznam, że ciekawi mnie czemu sporo osób zaczęło podejrzewać Mushu. Coś mi umyka? Miejmy nadzieję, że Mafia straciła już swoją umiejkę. Co do tego co powiedziała Pani Magda, przyznaję jestem pragmatykiem i wolę nie ryzykować swojej skóry bez powodu. Cóż zrobić... Pisarz musi zarabiać.
[MEDIA]http://media.giphy.com/media/3Z1basZxa2mGOSPBzR/giphy-downsized-large.gif[/MEDIA]
__________________ "Tak, zabiłem Rzepę." - Col Frost 26.11.2021
Even a stoped clock is right twice a day |