Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-02-2020, 20:07   #1705
kymil
 
kymil's Avatar
 
Reputacja: 1 kymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputację
Berni otarł pot z czoła. Wpatrywał się parę chwil w zezwłok bestigora, próbując odzyskać stracone siły.

- Blisko było. Za blisko. Jak zwykle... kurwa - podumał nad swym parszywym losem. Wytarł krew potwora o jego futro. W tym czasie kompani biegli w sukurs Geldmanowi, względnie przeciw Ulfowi. Nie mając lepszego planu Zingger ruszył za szlachcicem. Jak na człeka rozsądnego, trzymał się ścian i w tyle. Byle bezpieczniej.
 
kymil jest offline