Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-08-2007, 21:59   #20
corenick
 
corenick's Avatar
 
Reputacja: 1 corenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetny
- Jak na kartofla niezle sobie z nami poradzil...- Powoli zauwazyl zuf, wstajac i strzepujac z siebie resztki latajacych rybek. Jedna zachowala sie w wiekszym kawalku i ja postanowil zaproponowac Kitce. Poprawil czapke z piwami i po niespelna godzinie gotow byl ruszyc w podroz.
- No dobra.... Ale tak naprawde to co on mowil? Ze mamy sobie isc gdzie?.... No i ta armia Lepperiona... Sama-brona? Krzyze jakowes nosza czy co?....
Mowiac to podszedl do malego straganiku i zgarnal z koszyka kilka suszonych sliwek. Sprzedawca natychmiast zapytal sie:
- Ile sie nalezy?
- Dwie puszki piwa, bo te sie koncza.- Zuf wskazal na czapeczke poczym otrzymal i suszone sliwki i nowe puszki piwa.
- No.... Mam sliwki rezerwowe, jakby nam sie nie udalo... Mozemy ruszac...
W koncu po dlugich dwoch godzinach zuf byl gotowy do wyjazdu.
 
corenick jest offline