Chatka w środku złego lasu, zachęcająca zbłąkane dziatki do odpoczynku i ogrzania się w jej ścianach... Rycerz znał te bajki i wiedział, że kończą się one dobrze. To jednak nie była baśń, oni nie byli dziećmi, a ten las naprawdę był zły. Potrzebowali jednak chwili wytchnienia, kominka i gorącego posiłku. - Nie wiem kto zdecydowałby się na zamieszkanie w takim miejscu. Musimy zachować wszelką ostrożność.
Dźgnął boki konia ostrogami, ruszając przez zmrożony strumień.
__________________ Bajarz - Warhammerophil. |