Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-02-2020, 23:30   #28
Mike
 
Reputacja: 1 Mike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputację
- Pan przodem - zachęciła Sadraxa Victoria. Cóz, kobiecie się nie odmawia, zwłaszcza wysoko postawionej, postawnej i odzianej w zbroję od której wyczuwał magiczne wibracje. Dobre wychowanie zabraniało mu przejść pierwszym, ale niema prośba bijąca z całej postaci księżniczki skłoniła go zo zawieszenia dobrego wychowania na kołku.
Mag wszedł w portal, po chwili wahania paladynka także. Ostatni mamrocząc coś pod nosem wkroczył krasnolud.

Dragan żył dla tych chwil ryzyka. Nic tak nie pobudza krążenia jak możliwość oberwania kilkoma bełtami od “swoich”. Tym razem obyło się bez postrzelenia. Choć ta możliwość jak na razie nie odeszła w zapomnienie. Subtelność stojących obok paladynów dorównywała subtelności ogra w zakładzie garncarza.

Dopiero przybycie księżniczki złagodziło surowe wyrazy twarzy paladynów. Niektórzy z nich nawet starali się nie celować w diabła podczas eskorty.

*

Kilkanaście Minut później Malazar oglądał berło.
- Na szczęście nic mu nie jest. Jak słyszałem złodziejka nie żyje? Spadła z dachu. Co możecie na ten temat powiedzieć? Macie jakieś przypuszczenia, którymi się podzielicie? To nie mógł być przypadek, że próbowali skraść berło akurat wtedy, gdy po nie szliśmy.
 
Mike jest offline