Ja wracam właśnie do żywych. Grypa, czy cokolwiek mi było, najwidoczniej już mi odpuściła, więc zabieram się za posta. Nie będzie go dzisiaj, ale postaram się na dniach. Być może będę potrzebował interakcji w docu, ale to się jeszcze zobaczy. Caleb, jeśli dasz radę, to pewnie jutro pod wieczór coś się tam pojawi. |