Wszystko wykorzystane, nie ma marnotrawstwa
no i kolonia już 50 lat ma, więc "się rozrosła". Możemy przyjąć, że te nie opisane elementy(budynki) mają wewnątrz...nic nie znaczące fabularnie pierdoły: jakieś sterownie elektryczne/elektroniczne/wodne. Kotłownie, serwery, pomieszczenia gospodarcze, "kanciapy" techników, ich małe przebieralnie, malutkie magazyny z naprawdę pierdołami, na każdy budynek przypada też mała centrala sterująca, kibelki, prysznice... itd. itp.
W każdym "budynku" jest też winda, w końcu są 3 poziomy górne i 3 dolne. Do tego setki korytarzy, schodów, kamer, wejść i wyjść, whatever :P
Tak, po całej koloni(z jednego elementu do drugiego) można wszędzie chodzić pieszo, po piętrach itd. itp. a jeśli zajdzie potrzeba, pojawią się mapki taktyczne poszczególnych lokacji.