Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-02-2020, 16:07   #29
Asderuki
 
Asderuki's Avatar
 
Reputacja: 1 Asderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputację
Podane jedzenie było ciekawe. Ilość przypraw jaką używali i ich rodzaj drastycznie różniła się od Minkai i jej własnego domostwa. Mimo wszystko byli w podróży i o jedzenie wysokiej jakości się trzeba było postarać. Do tego sztućce. Wiele by oddała za pałeczki, a nie te toporne narzędzia do jedzenia, które tutaj były popularne.

Obserwując kicające króliczki, które powoli chowały się pomiędzy gośćmi i rosnącym gwarem kobieta rozpracowywała powoli potrawę i tutejszy alkochol. Kiedy skończyli uiściła opłatę za posiłek za wszystkich chwaląc ostatecznie kucharza. Wychodząc przystanęła przy nieprzytomnych awanturnikach. Po krótkiej dozie namysłu poświęciła chwilę aby przykryć ich kocem. Zbliżała się noc i szkoda było aby zachorowali.

Wzniesienie modlitw do Tsukiyo zawsze koiło umysł aasimarki. Jego opieka nad tymi, których myśli były poplątane stała się bliska inkwizytorce. Tylko czasami zastanawiała się czy znamię księżyca na pewno było błogosławieństwem, a nie próbą wystawianą przez jej boga. Pojawienie się kruka i jego kraczenie rozproszyło spokój tego wieczora.
- Może im mam pióra, ale nie rozumiem cię pierzasty kolego - mruknęła uważając aby dziób nie znalazł się zbyt blisko jej oka. Delikatnie odwiązała wiadomość od nogi aby ją przeczytać.
 
Asderuki jest offline