Ze swojej strony jestem na nie. Dlaczego? Po pierwsze światotworzenie nie powinno dotykać w bezpośredni sposób postaci innych graczy. Po drugie gdybym chciał grać wrednym i złośliwym ale w gruncie rzeczy szlachetnym elfem to przy takiej historii grałbym drowem. Po trzecie jako członek bigoteryjnej, rasistowskiej i zdradzieckiej rasy nie dokonywałbym w przeszłości szlachetnych czynów i nie pomagałbym innym, tak więc nie byłoby mnie w tym miejscu. Poza tym jak widać z tej historii mój elf pochodzi z linii Wielkich Mistrzów KKK i powinien gardzić innymi rasami w sposób absolutny. Po czwarte same posty shewa92 przedstawiają drowy w klasyczny sposób a nie jako biednych, zdradzonych i uciśnionych na wszelkie sposoby biedaczków. Po piąte gdyby drowy miały mniejszy przyrost naturalny od elfów to teraz armia "bladych" oblegałaby jaskinie, a jako że to rasiści i zdradliwe istoty to ich następnym celem byłoby cesarstwo.
__________________ "Prawdziwy mężczyzna lubi dwie rzeczy – niebezpieczeństwo i zabawę, dlatego lubi kobiety, gdyż są najniebezpieczniejszą zabawą."
Fryderyk Nietzsche |