Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-02-2020, 01:43   #239
Pipboy79
Majster Cziter
 
Pipboy79's Avatar
 
Reputacja: 1 Pipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputację
Tura 58 - IX.19; pn; zmierzch

Oki no to dałeś post szybko no to ja też :> Co do terminu myślę, do cz. II.27 czyli roboczy tydzień na zmajstrowanie posta.


Stan zdrowia:

- Marcus 9/9 RL > s: zdrowy;
- Vesna 9/9 RL > s: zdrowy; dżungla (-1)
- Anton 9/9 RL > s: zdrowy;
- van Urk 9/9 RL > s: zdrowy; dżungla (-1)
- Alex 9/9 RL > s: zdrowy;
- Dziki Kieł 9/9 > s: zdrowy; dżungla (-1)
- Aria 9/9 RL > s: zdrowy
- Hoffman 9/9 RL > s: zdrowy; dżungla (-1)
- Zimm 9/9 RL > s: zdrowy;
- Ricardo 9/9 RL > s: zdrowy; dżungla (-1)
- Will 9/9 RL > s: zdrowy;
- Lamay 9/9 RL > s: zdrowy
- Barry 9/9 RL > s: zdrowy
- Jeff 9/9 RL > s: zdrowy; dżungla (-1)
- Bruce 9/9 RL > s: zdrowy;
- Marisa 9/9 RL > s: zdrowy;

- Morgan 7/7 RL > s: zdrowy
- Burger 6/6 RL > s: zdrowy;

---



- furgonetka Ford E-350
- masa ok 3 ton
- bak paliwa ok 125/125 l +62.15/200 l
- spalanie ok 33 l / 100 km (0.33 l / 1 km)
- zasięg ok 350 - 400 km
- SPW 15/16



PD:



- Marcus 5 PD za wrzucenie posta z deklarkami.


---


Omówienie




- No to przewinąłem do końca dnia. Jest jeszcze widno no ale przez ten deszcz i mgłę widoczność nie jest zbyt dobra.

- Skracając to szef pozwolił odjechać niedobitkom pozostałych wypraw. Ostatni kowboj popędził konie z powrotem do domu a marynarze obsiedli terenówkę po Nowojorczykach i też wrócili z powrotem.

- W tym czasie trójka zwiadowców (Marcus, Jeff i Marisa) przeszukiwali osadę. Wygląda na to, że jatka miała miejsce pół tygodnia do tygodnia temu. Prawdopodpbnie obozowicze zostali zaskoczeni zmasowanym atakiem w nocy podczas snu. Czołg czy co to tam było udało się do tego czasu wydostać z bagna ale po walce wywieziono go w przeciwną stronę niż planowała to jakakolwiek wyprawa z Nice City. Czyli w głąb dżungli.

- Ślady na drodze są mocno zatarte przez deszcze jakie ostatnio padały. Jak nawet zostanie coś to raczej wskazuje kierunek i czas i niewiele więcej. Możliwe, że ten kloc z bagna załadowano na coś ciężkiego właśnie jak jakaś naczepa czy coś podobnego. Takich śladów nie było widać wcześniej więc to musieli mieć ze sobą napastnicy.

- Ślady krwi, łusek, przestrzelin świadczą, że odbyła się tutaj jakaś walka. W zbliżonym czasie czyli ok pół tygodnia do tygodnia temu.

- Przez drugą połowę dnia karawana federatów z wolna przedzierała się przez drogę by dotrzeć do rozwidlenia. Wygląda na to, że ekipa napastników rozdzieliła się. To coś ciężkiego pojechało w lewo (boczną drogą) a coś lżejszego w prawo (główną drogą). Van Urk zdecydował się jechać za tym czymś dużym.

- Daleko pojazdy nie zajechały bo woda robiła się coraz głębsza. A, że dzień się kończy to van Urk postanowił rozbić się już na noc. Ale Marcus i Jeff mają sprawdzić dalszą drogę gdzie się podziali ci z tą cieżką platformą. Woda w tej okolicy na drodze sięga mniej więcej kolan. Więc tropienie jest mocno utrudnione.

- Po jednej stronie drogi jest coś co kiedyś mogło być polem czy łąką. Teraz są tam dzikie krzaki i młodnik czyli powoli rośnie nowe pokolenie dżungli. Po drugiej jest skraj jakiejś zapomnianej i podtopopnej osady tam zapewne ekipa federatów będzie szukać miejsca na nocleg. Gdzie wiedzie droga niezbyt wiadomo bo widać jak na fotce czyli na ok 100 m dookoła. Przynajmniej w tej chwili. Więc co prawda to nie jest mleko, że na 3 kroki nic nie widać no ale przeszkadza w orientacji się po okolicy.


- Co do PD i rozwoju to ok, Tropienie na 4 może być. Ale wiesz wolałbym byś najpierw zgłaszał co byś chciał rozwinąć Marcusowi a potem jak będzie ok to ok


---


- No i na tą turę chyba tyle z mojej strony. Jak coś trzeba to mów

- Testów na gojenie ran nie ma bo wszyscy zdążyli się wykurować.

- Z testów na wpływ dżungli wyszło jak rzucaniem monety. Co do Marcusa to tym razem mu się pofarciło więc nie ma żadnych przykrych skutków z mechy.

- Uzupełniłem dawki leku o ten tydzień podróży. Marcus obecnego poranka zużywa ostatnią porcję leku. Więcej nie ma.

- Ale pokułaem na dostępność. Wyszło mi, że co do leków w osadzie Johansena ktoś mógł się chcieć wymienić na 3 dawki. Cena podręcznikowa możesz tutaj wskazać co Marcus wymienia na te leki. No jesli nie no to wtedy obecnego poranka zużywa ostatnią dawkę.

- Dalej nie wiem co z tymi PD-kami. Wspominałeś coś, że chciałbyś sobie rozwinąć. Ale prosiłem byś podał mi tutaj co byś chciał rozwinąć. Ja na razie nic nie zmieniałem w statach w excelowej KP bez tej d
 
__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić
Pipboy79 jest offline