wysłannik, agenci Całunu są szkoleni do odpowiedniego odprawiania pogrzebów i dusz na tamten świat, poza tym Greta wcześniej była akolitką, więc tak czy siak odpowiednią wiedzę posiada.
Jestem za tym, żeby szczątki pozostawić tam, gdzie są, ale jeśli reszta będzie chciała je zabrać, to można je ewentualnie pochować na cmentarzu w Munkenhof.
Na poświęconej ziemi, czy nie, bez odpowiedniego pogrzebu dusza nie może przejść na drugą stronę i dlatego Grecie zależy na pogrzebie w tym miejscu