A jeśli na prawdę cię to interesuje to...
Moja główna zasada jest taka, by dawać jak najmniej zbędnych informacji i stosować jak najkrótsze zdania. Jeśli coś się powtarza wielokrotnie, wolę utworzyć "słowo-klucz" i później do niego się odwoływać. Należy całkowicie rozdzielić część mechaniczną od fabularnej.
Potem jeśli coś można w innym miejscu zastąpić wyjaśnionym już słowem-kluczem lekko tylko modyfikując to to robię i upraszczam kolejne elementy.
Druga zasada to analiza tego co się napisało pod kątem jak można to inaczej zrozumieć i szukanie niedopowiedzeń. Tutaj mi pomogliście udzielając się na początku w komentarzach oraz Lord Melkor i Traveller na dokumencie.
Samemu raczej ciężko to zrobić, choć sam też w ten sposób sporo błędów znalazłem. Wcielasz się w rolę małego trolla, co chce zepsuć grę. Na przykład na początku nie było ograniczenia, że rola, której umiejętności przejmuje Audytor musi pochodzić z miasta. Wyobraź sobie co by było, gdyby Traveller przejął umiejętności Śmierci
albo Pana Herbatki.