Rewik, akurat w tej grze nie miałem wystarczającej ilości graczy i niziołek był jedną z obciętych ról. W kolejnej grze pewnie dam taką rolę. Myślę, że to ciekawa rola, bo pozwala inicjować dialogi bez pewności kim jest rozmówca, czyli spryt się liczy a nie jedynie umiejka.
W twojej grze dodatkowymi mechanizmami karzącymi miasto za ujawnienia roli były też Śmierć i Herbatka, których interesowało eliminowanie konkretnych osobników, choć pytanie czy aż dwie takie role na raz to trochę nie za dużo. |