5 marca 2050, Caligine Town
Nowojorczyk przywołał na twarz promieniujący życzliwością uśmiech, uścisnął delikatnie dłoń Jackie.
- Jestem Hector - powtórzył, chociaż Tyler już go zdążył przedstawić - W drodze z Nowego Jorku do Pittsburga. Przykro mi, że muszę się narzucać z wizytą, ale dzisiaj nie zdążę już naprawić samochodu. Jeśli w ramach rewanżu ma pani dla mnie jakąś pracę, chętnie zajmę się tym jeszcze dzisiaj. Jutro z rana chciałbym zabrać się za pickupa.