- Przewodnika już mamy - Hira co prawda miał pewne wątpliwości co do chowańca, ale zostawił je dla siebie. Nawet jeżeli były prawdziwe, należało zrobić to samo i jedynie stawić czoła innemu zagrożeniu.
- Chłopcze, pomóż mi raz jeszcze - zawołał przyuważonego stajennego - Zanieś tą wiadomość do burmistrza i powiedz mu że ruszyliśmy tam jako pierwsi. To pilne, mimo że pora już późna.-
- Przygotowania zakończone, w konie! -