Teraz innym nie przeszkodzi, ale potem możesz utrudnić działania Helbornowi i ewentualnie Galdaranowi jak spadnie rażony bratobójczym piorunem
Dopóki jesteś w chmurze wada Drowów nie działa, ale jak się rozwieje masz o jedna kość mniej, słońce jeszcze nie nawala, ale już zaczyna dawać znać o sobie.
Co do fechmistrza i doświadczenia bojowego:
Akurat fechmistrz ma mało wspólnego z walką ze smokami, za to sporo z walką z uzbrojonymi w broń wrogami. Z każdym z grubsza humanoidalnym osobnikiem używającym broni dostałbyś za to kostkę.
Co do doświadczenia bojowego... sam piszesz, że w podziemiach smoki są rzadkie i szarych niema. Malaka działa wg swoich przypuszczeń.
Co do zwalczania magii będąc niemagiczną postacią. Jeśli będziesz mieć racjonalny pomysł jak zwalczyć magię bez magii to śmiało pisz. Wszak Niewidzialność, można załatwić workiem mąki