Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-03-2020, 19:30   #203
Dhagar
 
Dhagar's Avatar
 
Reputacja: 1 Dhagar ma wspaniałą reputacjęDhagar ma wspaniałą reputacjęDhagar ma wspaniałą reputacjęDhagar ma wspaniałą reputacjęDhagar ma wspaniałą reputacjęDhagar ma wspaniałą reputacjęDhagar ma wspaniałą reputacjęDhagar ma wspaniałą reputacjęDhagar ma wspaniałą reputacjęDhagar ma wspaniałą reputacjęDhagar ma wspaniałą reputację
Marcus zaklął widząc całe zdarzenie i zmieniając broń. Nóż powędrował do pochwy a z pleców ściągnął karabin. Tamci próbowali ubić bestię, która była sporych rozmiarów i uratować przy okazji jej ofiarę. Ale "Buźka" wiedział że to na próżno. Złożył się do strzału dłużej celując po czym strzelił raz, ewentualnie drugi ale nie w aligatora, ale w Hoffmana. Chyba jako jedyny podchodził do całej sytuacji z zimną, bez emocjonalną logiką. Skrócić męki szarpanego na strzępy człowieka, by się nie męczył...
Wiedział dobrze jak to jest przeżyć taką torturę, pamiętał jak wyciągnęli Malcolma z łap niedźwiedzia, który go dorwał. Rozerwane mięśnie, pogruchotane kości nóg i żeber, bebechy na wierzchu. Ojciec wtedy sklął od ostatnich tych, którzy go wtedy uratowali. Malcom zmarł po dwóch dniach cierpienia, a mogli go dobić gdy mieli okazję.
Dlatego teraz Marcus wybrał właśnie tą opcję - skrócenie cierpienia, niż późniejsze powolne i bolesne konanie. Tak to załatwiano w jego stronach i tak to też funkcjonowało w wielu miejscach. Przetrwanie najsilniejszych.
 
__________________
"Nie pytaj, w jaki sposób możesz poświęcić życie w służbie Imperatora. Zapytaj, jak możesz poświęcić swoją śmierć."
Dhagar jest offline