Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-03-2020, 16:31   #31
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Noc zdała się zbyt krótka nie tylko Björnowi, ale i jego żonie. W oczach postronnego obserwatora (którego w ich sypialni na szczęście nie było) z pewnością wyglądali jakby nie widzieli się przez dobrych parę miesięcy i starali się nadrobić zaległości, niezbyt się starając o to, by nikt nic nie usłyszał.

Rankiem... zapewne nie zdołałby oprzeć się jej prośbie, gdyby nie walenie do drzwi ich sypialni.
- Björn!? Thyria!? - Do izby wkroczyła, nie czekając na odpowiedź, Eydis. Jakoś nie wyglądała na to, by widok tamtej dwójki w łożu ją zaskoczył czy zniesmaczył. - Cieszy mnie wasza radość i wzajemne przywiązanie - uśmiechnęła się do Thyrii - ale na ciebie, Björn, już czekają. Więc wiesz...

Wyszła, lecz drzwi zostawiła nieco uchylone.
- Postaram się szybko wrócić - zapewnił Björn.
Chwilę później, przyodziany acz bez śniadania, zjawił się na spotkaniu, zdecydowanie nie przejmując się tym, kto i jak może skomentować jego spóźnienie.
 
Kerm jest offline