No ze mną było jak z
REDONE grałem, ale bez swojego DEKU, bo szkoda mi było na to kasiory... A i gra dla mnie była raczej hobby niż pasją, ot, taki miły sposób spędzenia kilku chwil z braku laku albo czegoś lepszego...
Często Magic był dodatkiem do gry w Hirołsa na Hot Seacie.. Gdy inni się ruszali - a czas był na 2 minuty, 4 graczy, czyli 6 minut między turami - to Magic wspaniale zapełniał owe kilka dłuższych chwil...
[ Dodano: 2005-07-20, 22:21 ]
No to z błogosławieństwem św. Sola piszę tego posta, ciekawe, co z tego wyniknie :P
SPAM!! SPAM!! - a co, jak pozwalają to grzech nie skorzystać :P SPAM !!
[ Dodano: 2005-07-20, 22:22 ]
Jeszcze jedno podejście...
[ Dodano: 2005-07-20, 22:29 ]
SPAM?