Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-03-2020, 10:02   #41
Aiko
 
Aiko's Avatar
 
Reputacja: 1 Aiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputację
Lao zeszła z konia i przyjęła podaną linę. Przez kilka sekund patrzyła na nią, po czym westchnęła ciężko. Podeszła do drzewa i spokojnie przywiązała ją do pnia.

- Tylko ci, co robią powoli to, co inni robią w pośpiechu, są w stanie zrobić prędko to, co inni muszą robić powoli. - Powiedziała spokojnie, kierując swoje słowa do assamira. - Pośpiech Hiro.. błąd zawsze leży w pośpiechu.

Swego konia nie wiązała Jiāxīn, a jedynie delikatnie podrapała jego chrapy nim zabrała się za zdejmowanie siodła. Poczuła że A’tuin się poruszył, pewnie chowaniec wyjrzał z koszyczka, w którym z nią podróżował. A który elfka przypasany miała przy prawym biodrze.

- Konie mogą się zapoprężyć… nie będzie nas kilka godzin. - Elfka rozejrzała się i skinęła w kierunku niewielkiej nory. - Schowajmy tam koński rząd.

Zaniosła do zagłębienia swoje siodło i odpięte wodze, które zastąpiła uwiązem. Wiedziała, że gdyby sytuacja była zła Jiāxīn zerwie więzy i ucieknie. Potem podeszła do kolejnego konia by się nim zająć. Niebezpieczeństwo… jeśli przeżyli te kilka godzin istniała szansa, że przeżyją jeszcze te kilka chwil, a to byli ich towarzysze, bliscy, którzy nieśli je przez cały wieczór. Nie zważając na to co się dzieje na skarpie planowała rozsiodłać wszystkie konie. Nie było wysoko, najwyżej ci zbyt pobudliwi się poobijaja, a ona zmarnuje czary, ale.. Przywykła już do tego.

- Caela y' esta comrade, ta nae y' an re. Lye'll be n'alaquel rato.* - Wyszeptała po cichu. Pogładziła grzywę konia Yutu i odniosła jej siodło.

*Odpocznij towarzyszu, to był długi dzień. Niebawem wrócimy.
 
Aiko jest offline