Szczerze wątpię skoro był w śpiączce to z pewnością ma założony cewniki pewnie kroplówkę mój sąsiad nieświętej pamięci narkoman uciekł kiedyś ze szpitala i sobie wyrwał cewnnik rozerwana cewk moczowa nic przyjemnego. Choć Witold ze swoim wykształceniem medycznym pewnie umiałby wyjąć kroplówkę i odłączyć końcówkę cewnika od woreczka więc latał by z tą końcówką w centralnym miejscu ale teoretycznie mógłby się ruszać :P tylko trzeba by było uważać żeby na nikogo nie wpaść albo nie zaczepić o framugę
Co do tego co mówi Dr zjawa ma dachu serio nie wiem co Adaś ma zrobić z tą karteczką "Spróbuj sięgać na odległość. " niewiele mi to mówi Adamowi tym bardziej telekinezy już próbował z widelcem w fabryce wódki nie wyszło