Pytanie czysto techniczne... czy leci z nami Pilot, tudzież nowy Kapitan?
Lynx jesteś? Grasz? Nie wiem jak odnosisz się do propozycji żeby przejąć dowództwo. Mam też poważne obawy jako gracz, że przy tak kiepskiej wymianie informacji może to bardziej blokować niż przyspieszyć sesję.
Podobnie z faktem reakcji na porąbanie z zimną krwią naszej nawigator. Garlik coś? Jakiś komentarz?
Odnoszę wrażenie, że sesja mimo zaangażowania naszego MG powoli staje się sesją widmo.
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. |