- Jechałbym cię mała jak ścigacz na Boonta Eve Classic - powiedział szarmancko CZR-9 Twi'lekkanc do ucha - Wyjdź za mnie!
Po czym skierował kończyny w kierunku nowoprzybyłej kobiety, która dołączyła do Kelsana i Drauga. Ocena zagrożenia samoistnie włączyła się w wizji droida gdy wychwycił u niej broń. Wsparta przez analizę poruszania się obcej, przyczyniła się do szybkiego raportu oceny zagrożenia. Wysokie.
- Uhuu... naprawdę ładna dupka z tego naszego kontaktu - przyznał na powitanie taksując Vesper spojrzeniem od stóp do głów i jednocześnie analizując możliwość posiadania przez nią dodatkowego nieujawnionego uzbrojenia - Jestem CZR-9. Relacje ludzie-roboty. Przeważnie niedobre relacje. Ale znam też kilka bardzo przyjemnych.
Twarzowy wyświetlacz droida, zwyczajowo służący do generowania krótkich ostrzeżeń o jego trybie pracy, pokazał chytrze zmrużone oczka.
- To kto i za ile?