Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-03-2020, 08:13   #272
Santorine
 
Santorine's Avatar
 
Reputacja: 1 Santorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputację
- Martwy, kurwa – powiedziała Sigrun, choć właściwie bez żadnego rozczarowania, ponieważ właśnie tego można było się spodziewać. - Musielibyśmy skombinować prostownik. Opony też trzeba by napompować. No i jakiegoś chłopca, co by w bieliźnie umył cały ten samochód.

Sigrun przeszukiwała przez parę dłuższych chwil samochód. Postanowiła, że cała sprawa z doprowadzeniem fury do stanu używalności była jak najbardziej warta zachodu. Otworzyła jedną z konserw, upewniwszy się, że nic w pobliżu nie zbliża się do nich.

Wcześniej nie sprawdzili trupa, o którym mówił Koichi. Postanowiła poruszyć ten temat, otwierając konserwę i zapalając. Pomiędzy braniem buchów a kęsami z konserwy, mówiła:

- Okej luda, słuchajcie. Poczuwam dogłębną potrzebę serca oddzielenia się z wami moim zamysłem. Mamy hasło i kartę tego Malcolma, Koichi gada, że przy trupie był ten portfel. Więc to będzie on, nie ma bata. Jedyny problem – jak znajdziemy jego chipa?

- Więc pierwsza rzecz, spróbujemy go przeszukać w jakiś sposób. Taki chip to pewnie będzie na dłoni, na nadgarstku, musimy zbadać tego trupa i go dokumentnie wybebeszyć. Jeśli nie znajdziemy, skoczymy do Francy i spytamy się, skąd można to wziąć. Ale ja bym stawiała na to, że taki czip będzie pod skórą dłoni, gdzieś przy ręce. A nie, na przykład, na lewym półdupku, tehehe.

- Jak wyczaimy ten chip, to elegancko odrzynamy tą jego łapę i skanujemy. A potem pomyślimy. Pasi?
 
__________________
Evil never sleeps, it power naps!
Santorine jest offline