Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-03-2020, 15:29   #29
Efcia
 
Efcia's Avatar
 
Reputacja: 1 Efcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputację
W czasie gdy Daniel brał kąpiel Jacqueline zadzwoniła do swoje lekarz. Lepiej żeby ktoś znany i zaufany zbadał jedynego ocalałego.
- Teraz powinien zbadać Cię lekarz- powiedziała Jacqueline zabierając Danielowi kieliszek wina. Odsunęła od niego również ten, który dla niej napełnił. - Doktor Donavann zaraz tu będzie. Dlatego narazie podarujemy sobie picie. A także dlatego, że potrzebuję cię o trzeźwym umyśle. Ty jako jedyny możesz mnie doprowadzić do papy.
Doktor Donavann okazała się być kobietą, chociaż nietypowo noszącą się. Jej strój, jak i uczesanie było bardzo męskie. A swoją wiedząnie ustępowała kolegom z branży. Rzetelnie zadała pacjenta nie stwierdzając na szczęście poważnego uszczerbku na zdrowiu. Co bardzo ucieszyło Jacqueline.
Gdy lekarka wyszła panna Gattis zatelefonowała do stryja i powiadomiła go, że razem z Danielem udają się do domy papy. Może tam znajdą odpowiedzi na pytania, które tylko padają i padają.
Po rozmowie Samulem Jacqueline zamówiła taksówkę, która miała ich zawieść do pozostałości Richarda Gattisa.
Całą drogę prawie milczała. Nie chciała by ktoś postronny, jak ta pożal się Boże dziennikarzyna, dowiedział się. Dopiero przed drzewami rezydencji odezwała się do swojego towarzysza.
- Znasz tę pismaczkę, która bezprawnie wdarła się na jacht?
 
__________________
- I jak tam sprawy w Chaosie? - zapytała.
- W tej chwili dość chaotycznie - odpowiedział Mandor.

"Rycerz cieni" Roger Zelazny
Efcia jest offline