Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-03-2020, 17:03   #275
psionik
 
psionik's Avatar
 
Reputacja: 1 psionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputację
Marian przyglądał się temu przedziwnemu sprintowi. Człowiek kontra bestia Strefy. Nie miał wątpliwości, że stwór namierzył właśnie jego, ale nie wiedział co z tym zrobić. Wychylił się otwierając drzwi pasażera jednocześnie wyciągając pistolet. Nie wiedział który z nich wygra ten wyścig do auta, ale nie miał wątpliwości, że nawet jeśli będzie to Wilgraines, to nie zdołają ruszyć na tyle szybko, żeby zostawić potwora za sobą. Dodatkowo widoczność też pozostawiała wiele do życzenia, nie będą mogli gazować. I wtedy Marian wpadł na pomysł. Jeżeli ustrzeli hellhounda na prostej drodze będzie mógł go staranować autem. Wycelował pistolet w kierunku biegnącego pomiotu i odczekał na moment. Chciał by strzał wytrącił bestie z rytmu, by potknęła się, wytraciła tempo podczas skoku przez tory. Wreszcie zdecydował się na moment i oddał strzał jeden, później drugi, tyle ile było konieczne by spowolnić przeciwnika.
- WSIADAJ! - krzyknął mając cały czas hellhounda na muszce i silnik gotowy od odjazdu.
 
psionik jest offline