Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-03-2020, 19:51   #209
Slan
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Stefan
Leslie zrzuciła bezceremonialnie Mustanga na ziemię i opadła na plecy ciężko dysząc.
- Zmęczyłam się. A oni chyba są najmądrzejsi, gdy nie milczą! Przepraszam tatko, ale skoro bronisz się przed oczywistymi faktami - dyszała przez chwilę, podczas gdy Mustang wstał z miną wyglądając jak zbity pies i pstrykną kilka razy palce puszczając parę iskier, a w tym czasie Leslie wstała, p przez opatrzyła na Stacha z niedowierzaniem i zapytała szeptem.
- Ja wiem, że twój brat jest lalusiowaty, ale żeby teraz wpatrywać się w lusterko?
Samuel
Kościej uśmiechnął się smutno
-[i] Macie trochę racji, być może to wszystko jest błędem, lecz jeśli teraz wycofam się, to czy wszystko co zrobiłem nie poszłoby na marne. Nie byłoby to uczciwe dla tych co zginęli… A po za tym, cóż, świat się zmienia i to wbrew pozorom na lepsze. Gdy się narodziłem to każdy dzień był walką o przetrwanie, a teraz wstarczy iść do sklepu. Pewnie dożyjemy czasów, gdy będziemy płacić, aby nie produkować żywności.
- Niedoczekanie! Mieliby mi płacić za nierobienie kiełbasy? A co potem? Nieuprawianie lucerny? – rzekł Jakób urażony.
- Pędzisz bimber więc… – chciał powiedzieć Sergiej.
- To uczciwe łamanie prawa, a tamto to wypaczenie praw natury!


-[i] Nie wiem, czy uda się kiedykolwiek zmienić świat, może celem mojej drogi jest być pokonanym przez takich jak ty? Aby ludzkość choć trochę się czegoś nauczyła. Nie jestem też jedynym, który gra w tej grze i zdecydowanie nie jestem najgorszy. Jedno bezdyskusyjnie jest prawdziwe, Yoma są złem. Jednak wtedy byłem związany paktem… a raczej klątwą. Ale w sprawie walki z nimimi, masz moje wsparcie.
Stanisław
Było tu jano, choć nie oślepiająco. Był w ogrodzie, pełnym kwiatów ii marmurowych posągów. Jednak kolory tutaj były za ostre, zbyt proste, a otoczeniu brakowało głębi. Czuł, że jest w dziwnym miejscu. W niewielkiej altance siedziała młoda kobieta. Przez chwilę miał nadzieję… i obawiał się, że to…
- Jestem Kalinka, a ty… Stanisław? – zapytała bezwdzięcznie.
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija

Ostatnio edytowane przez Slan : 03-04-2020 o 14:05.
Slan jest offline